Outlaw BLOG – Linux, sieci, cisco, administracja zdalna (…)

Mamy godzinę 1:10 wtorek przed świętami, a więc troche luzu i można nadrobić zaległości w pisaniu. Zaczynając od najświeższych spraw to w piątek zaliczyłem 3 semestr akademii cisco, a planowo 31 stycznia mamy skończyć 4 i zakończyć kurs, myślę że po sesji w marcu będzie trzeba podejść do egzaminu certyfikującego, a co dalej to o tym później pewnie napisze 🙂

A teraz przejdźmy do sedna czyli routerku który kupiłem sobie pod neostradkę, bo obecnie mój desktop robił jako router dla brata i mamy. A więc skońcu postanowiłem zainwestować w sprzętowy router pod neostrade.  Z racji tego że uczęszczam na cisco i chęci poszerzania wiedzy wybór padł na CISCO 827 🙂 szału nie ma, ale najważniejsze że działa. oprócz routerka musi być jeszcze switch i apek, bo niestety w routerze jest tylko jeden port ethernet, ale i tak pod desktop było wszystko tak samo podłączone więc nie robi to różnicy.  No to może krótki listing z ‚show version’ 🙂 Czytaj dalej »

Dzieje się dużo więc dlatego jest tutaj cisza, bo nie mam czasu na pisanie. Mam nadzieje że nadrobię to trochę. Dziś dostałem w końcu nowy monitor 22″ 🙂 W porównaniu z starym CRT 19″ obraz jest o niebo lepszy. Od zawsze myślałem że suwak regulacji głośności w mojej skórce w xmms jest to poprostu linia ciągła (pasek) który się przesuwa, a dziś ujrzałem jak jest naprawde, mianowicie są to kreseczki ułożone w taki piękny pasek. Powodem tego mylnego myślnia był widoczny obok na zdjęciu złom.  Waży niemiłosiernie dużo, a jakoś obrazu była makabryczna co pewnie miało skutek na to że dziś musze mieć dodatkową pare oczu… Jakieś 4 lata temu na allegro kosztował on 150zł… w końcu to medion… Teraz nastał czas na LG który też był po bardzo okazyjnej cenie i to nówka 🙂 Teraz mogę spokojnie otworzyć sobie 4 konsole na ekranie i nie będzie ścisku 🙂 1680×1050 robi swoje.

Pewnie wielu teraz zadaje sobie pytanie dlaczego LG? No, więc miałem akurat okazje zobaczyć LG w akcji – jak wygląda obraz itp i wypadł bardzo dobrze. Również jeśli chodzi o doświadczenia serwisowe to bardzo pozytywnie bo z wszystkich sprzedanych w firmie LG na gwarancje trafiła bardzo znikoma ilość tych monitorów. No i oczywiście cena, nikt nie śpi na pieniądzach i cena również odgrywała tutaj sporą role. Myślę że 460zł za 22″ monitor to bardzo mało. Reasumując polecam wszystkim ten model – 2242S.

Trafiłem dziś na bardzo ciekawą stronkę na której przedstawione jest jak przechwycić uderzenia w klawiaturę. Oczywiście linki do prezentacji zamieszczam poniżej. Uderzenia w klawiaturę rejestrowane są za pomocą detektora fal elektromagnetycznych który wcześniej został zaprogramowany i zostały wprowadzone odpowiednie długości fal dla poszczególnych przycisków. Szkoda że eksperyment ten jest praktycznie nie do wykonania w domu… chętnie bym zobaczył to na własne oczy 🙂 Chyba że ktoś ma takie urządzonko?

Aż strach pomyśleć co byłoby jakby ktoś całą tą aparature pomniejszysz przynajmniej do rozmiarów walizeczki… taki walizkowy zestaw małego hakera 🙂

Electromagnetic Emanations of Keyboards Experiment 1/2

 Electromagnetic Emanations of Keyboards Experiment 2/2

Sobota – dzień w którym można wstać bez dodatkowych dźwięków nad uchem i z myślą że jutro też jest wolne 🙂 Wczoraj niestety było inaczej. Rano jak zawsze loguje się na serwer żeby sprawdzić co się dzieje/działo się, ale tym razem było inaczej… bo nie mogę się zalogować pod nazwą domeną i adresem który pod nią jest… Więc zalogowałem się przed drugie łącze i co widze… Pierwsze łącze leży a mianowicie DSL! Leży na nim tylko kilka stronek www i nic poza tym, ale okazało się że coś jeszcze… przy zmianie łącza dla klientów sieci zapomniałem zmienić dnsów… i zapytania dns szły właśnie DSLem… więc ludzią działały tylko p2p i gg… Na szczęści wystarczyło w opcjach DHCP podać klientą serwery dns drugiego operatora i wszystko było ok 🙂 Z tego co dowiedziałem się pod 9330 awaria trwała już od 6 rano, i dostepu do neostrady i DSL nie miała połowa mieszkańców 20tys miasteczka! Pewnie ludzie się wściekali tak samo jak nasi klienci… nie wszyscy, ale kilku bardzo nadgorliwych jest, którzy dzwonią jak tylko przez 20min nie ma dostępu do gg, albo nie daj bóg do p2p… Jako że musiałem dospać cały tydzień to była już godzina 12 i ludzie zaczęli masowo wydzwaniać ;/ Oczywiście monitorowałem kiedy awaria zostanie usunięta i było dopiero ok 20 jak wszystko wróciło do normy.

Czy u was często zdarzają się awarie dużych operatorów? Czytaj dalej »

Nie odzywałem się długo bo męczyłem się nad tytułowym raidem. Mój raid nie wyglądał jak na zdjęciu obok, ale było z nim równie dużo problemów co mogłoby być z tym obok 🙂

Wszystko trzeba było postawić na Fedora Core 6. I nie było mowy nawet o innej wesji nie mówiąc o dystrybucji… Na początku w obroty poszedł fakeraid zintegorowany z płytą ASUS P5S WS PRO. Jeśli ktoś będzie potrzebował sterowniki do fedory to trzeba użyć tych które są dołączone do Red Hat 5 bodajże. Wrzucenie obrazu na dyskietkę to chyba każdy umie, a jak nie to wszystko jest w dokumentacji. Instalacja się udała, system wstał jednak po odłączeniu jednego z dysków był kenel panic. W opcjach biosu tego kernela nie było nawet build więc odpuściłem ten kontroler i spróbowałem na Adaptec AAR-1420SA. Tutaj już o wiele więcej opcji w biosie. I prawdopodobnie kontroler jes wspierany przez kernel bo instalacja nie wołała o drivery… korzysta z ‚sata_mv’. Po krótce opisze tworzenie RAID na tym kontrolerze, może przyda się potomnym.
Czytaj dalej »

Wracając do tematu kabli i do tego jak one są ułożone to może przedstawie to z czym na codzień mam doczynienia 🙂 Kiedyś miałem okazje być w centrali głównej Telekomunikacji Polskiej średniej wielkości mieście i widok ilości kabli mnie zszokował 🙂 Oto fotka którą zrobiłem, niestety słaba jakość bo nie miałem wtedy dobrego telefonu. Pod jeden taki biały modulik jest podłączonych 8 osób i od każdej osoby idzie jedna para skręconych biało-niebieskich i niebieskich kabelków, takich jak w skrętce. Wyobraźcie sobie ile takich kabelków leży na tych półkach i potem jak wygląda pęk tych kabelków wychodzących z takiej szafy. Takich szaf były dwie i z dwóch stron ‚okablowane’, patrząc w sufit miało się wrażenie niebieskiego nieba. A w rogu na Ziemi stała mała szafeczka z przełącznikami, niestety nie uczęszczałem jeszcze wtedy na kurs Cisco, więc nie mogłem nawet się domyśleć co to mogło dokładnie być tam. Chciałbym kiedyś tam wrócić i zobaczyć to jeszcze raz 🙂
Czytaj dalej »