Outlaw BLOG – Linux, sieci, cisco, administracja zdalna (…)

Dziś zbierało się cały dzień na burzę… nie dość że temperatura wysoka, słońce świeciło niemiłosiernie to jeszcze totalna duchota. Siedząc w busie o mało nie roztopiłem się… Ale takie okolice to nie raj dla administratorów, ich żywioł to ponure i chłodne serwerownie 🙂 Jak widać na zamieszczonej fotce musze zejść kilka metrów pod Ziemie żeby się tam dostać, a dziś wyjątkowo zbiegłem 🙂 Temperatura u góry w pomieszczeniach była pewnie w okolicach 30 stopni, zaś po otworzeniu jednych z drzwi po prawej stronie poczułem przyjemny chłód temperatury 25 stopni 🙂 Jak dobrze że została wynaleziona klimatyzacja przez człowieka 🙂 wiem wiem że to nie zdrowe, ale czasami warto z tego skorzystać żeby nie doznać przegrzania 🙂